W pierwszym dniu Kasztelan Basketball Cup dwie polskie ekipy doznały bolesnych porażek. Mistrzowie Polski Asseco Porkom Gdynia polegli z wicemistrzem Estonii, a Anwil z VEF Ryga.
W pierwszym dniu tego turnieju Asseco Prokom Gdynia zagrał z estońskim Tartu. Mistrzowie Polski osłabieni byli brakiem graczy podkoszowych, a najwyższymi zawodnikami byli Robert Witka i Drew Viney. W składzie gdynian pojawili się za to trenujący z nimi Dardan Berisha i Krzysztof Roszyk.
Asseco na początku spotkania zastosowało solidną obronę, co przyniosło efekt i to wpisani w protokół jako gospodarze gdynianie prowadzili kilkoma punktami. Jednak wicemistrzowie Estonii mając przewagę pod koszami szybko zastopowali Asseco, uzyskując wyraźną przewagę.
Podopieczni trenera Kemzury próbowali w pierwszej i drugiej połowie odrabiać straty, ale jak tylko ta sztuka się udawała, to Estończycy znów odskakiwali. Ostatecznie Asseco przegrało 81:75, choć mając dwóch podkoszowych, nie stałoby na straconej pozycji.
W spotkaniu nieźle pokazali się dwaj rozgrywający - Łukasz Koszarek i Jerrel Blassingame, którzy na zmianę rozgrywali piłkę, często będąc razem na boisku. Nie popisali się za to dwaj reprezentanci Polski - Ponitka i Pamuła, choć przyznać trzeba, że nie przebywali zbyt długo na boisku. Sporo punktów rzucił Viney,choć jego gra nie była najwyższej klasy, szczególnie w defensywie.
Asseco Prokom Gdynia - Tartu Ulikool Rock 75:81 (19:26, 14:17, 23:15, 19:23)
Asseco: Viney 19, Blassingame 18, Witka 15, Koszarek 12, Szczotka 4, Pamuła 3, Ponitka 2, Śnieg 2, Berisha, Roszyk.
Tartu: Nelyubov 18, Dimas 15, Ingram 13, Leppik 9, Allingu 6, Kurbas 6, Saage 6, Kriisa 5, Toome 3.
W drugim spotkaniu Anwil grał z VEF Ryga i niespodziewanie gładko przegrał. Jednak nie można przekreślać drużyny trenera Adomaitisa po jednej porażce. W drużynie tej jest kilku ciekawych graczy, którzy mogą zamieszać w naszej lidze.
Anwil Włocławek - VEF Ryga 64:75 (14:23, 14:18, 19:14, 17:20)
Anwil: Szubarga 14, Wright 12, Boykin 10, Ginyard 9, Frasunkiewicz 6, Hajrić 6, Bartosz 3, Seweryn 2, Sokołowski 2, Maciejewski.
VEF: Janicenoks 16, Kavaliauskas 14, Daniels 12, Rowland 12, Bertans 9, Zavackas 8, Berzins 4, Loucks 0, Strelnieks 0
W sobotę Anwil zagra z Estończykami, a Asseco z Rygą. Te mecze pokażą, czy piątkowe porażki były wypadkami przy pracy.
FA
Inne artykuły związane z:
- 16/09/2012 12:27 - Pierwsza seria Gimnazjalnych Czwartków Lekkoatletycznych dla Gimnazjum 33
- 15/09/2012 19:52 - Puchar Kasztelana dzień 2: Asseco znów słabsze
- 15/09/2012 19:38 - Głupota nie boli, ale kosztuje...
- 15/09/2012 18:48 - Misja (nie)wykonalna?
- 15/09/2012 16:14 - Lechia przegrała z Piastem - wynik
- 14/09/2012 19:22 - Srebrny medal MDMP gdańskich juniorów - GALERIA
- 13/09/2012 09:29 - Szkoła Podstawowa nr 17: Czas stanął w miejscu
- 13/09/2012 09:26 - W Eurolidze Asseco Prokom zagra w Ergo Arenie
- 13/09/2012 09:23 - Lekkoatletyczne zmagania szkół podstawowych - GALERIA
- 11/09/2012 15:39 - Im wyprzedzać zakazano?