Latarką w półmrok: Nasza demokracja

Wolność. Równość. Demokracja.

W Gdańsku. Oraz w Polsce.

Ponieważ radni PiS źle się zachowywali, wiceprzewodniczącym sejmiku przestał być Jerzy Barzowski.
W imię wolności, równości i demokracji zdecydowała większość PO-PSL. W sejmiku.

Plac przy muzeum II wojny światowej będzie nosić imię Władysława Bartoszewskiego. Tak zdecydowali Paweł Machcewicz i Paweł Adamowicz. Projektu PiS - plac im. rotmistrza Pileckiego - i projektu obywatelskiego - plac Wiaderników - nie rozpatrywano. PO w Gdańsku ma 22 radnych, może wszystko, nic nie musi. Zwłaszcza z opozycją.

Wolność Równość Demokracja.

Wybór Bartoszewskiego to manifestacja polityczna. Polityk ze świata Unii Wolności, użyteczny i elastyczny, wpadł nawet do Aleksandra Kwaśniewskiego, by mimo obrzydzenia, które uprzednio ogłosił, wziąć po Oleksym nominacje premierowską.

Skandują: wolność równość demokracja. Na ulicy i w sejmie
Karnowski, Borusewicz, Chmiel i Kowalczuk myślą o swoim dobrostanie. Myśli też Petru, ale nie sam tylko z panią Schmidt. Myśli też Kijowski, symbol nowej demokracji, jak zarobić, żeby... nie zarobić na alimenty.

Jęcząc publicznie w Warszawie przed sejmem i na mównicy na opresję władzy, na Pomorzu będąc władzą czynią to samo swoim oponentom. Prawo lekceważą, wyroki sądów przemilczają, brnąc jak w Kokoszkach czy opłatach parkingowych w bezprawie.

Media zaś wolne od swoich wpływów tłumią, u innych zaś kupują usługi reklamowe.

Wolność równość własność.

Nasza POmorska własność. Choć według przestróg Staszica, powinni "mieć w pierwszym celu nie siebie, ale naród".

Marek Formela