Niemal pięć godziny trwała pierwsza rozprawa w sprawie przeciw radnym gdańskiej PO o wykroczenie prowadzenia agitacji wyborczej w budynku Rady Miasta w czerwcu ubiegłego roku. Oprócz koszulek bardzo wiele uwagi poświęcono grupie Nic o Nas Bez Nas i osobom świadków.
Sprawa dotyczy tak zwanej „afery koszulkowej”. Na posiedzeniu gdańskiej Rady Miasta w czerwcu ubiegłego roku ówcześni radni Platformy Obywatelskiej: Agnieszka Owczarczak, Marcin Skwierawski, Piotr Skiba, Sylwester Pruś, Jerzy Borowczak i Mirosław Zdanowicz, pojawili się w koszulkach z napisem „głosuję na Bronka”. Protestujący przeciw polityce mieszkaniowej miasta członkowie nieformalnej grupy Nic o Nas Bez Nas zawiadomili policję, że radni prowadzą nielegalną agitację wyborczą na terenie instytucji publicznej. W mediach ukazały się zdjęcia radnych w koszulkach.
Komenda policji, w styczniu 2011 zdecydowała się skierować sprawę do sądu. Radnym za popełnione wykroczenie grozi grzywna do 5 tys. zł. Jerzy Borowczak, który został posłem zrzekł się immunitetu parlamentarnego, by odpowiedzieć przed sądem. Jego sprawę sąd chce jednak rozpatrywać oddzielnie.
- Nie dopisali mnie, będę miał osobną sprawę, - komentował dziś również obecny na rozprawie Borowczak. - Przyszedłem zobaczyć jak moja rozprawa będzie wyglądać. Według mnie założenie koszulki pod marynarkę, gdy napis jest niemal nieczytelny to nie agitacja. To grupa anarchistów razem z doradcami z PiS-u złożyła doniesienie – twierdził.
- Dziś założyłbym taką koszulkę raz jeszcze, - podkreślał Zdanowicz. - Głosowałem na prezydenta Bronisława Komorowskiego. Robię co mówię i mówię co robię. Nikogo nie agitowałem, nikogo nie namawiałem. To odwet zadymiarzy za podniesienie czynszów. Oni nachodzili nas na dyżurach, zastraszali, mówili „zobaczycie co was spotka”, - przekonywał.
- To było wyrażenie własnych poglądów. Jako obywatel mam do tego prawo, - zaznaczył Skwierawski.
Obrońcy oskarżonych wnieśli o umorzenie sprawy argumentując, że wykroczenie musi być czynem społecznie szkodliwym, a koszulki szkodliwe nie są.
- Sala obrad Rady Miasta ze swej istoty jest miejscem debaty publicznej i wyrażania swoich poglądów, także politycznych. Poza tym przekonywanie tam kogokolwiek nie miałoby sensu, bo przebywają tam osoby zdeklarowane politycznie – przekonywali adwokaci.
Sąd postanowił jednak kontynuować rozprawę i przez niemal godzinę przesłuchiwał podejrzanych.
Radni tłumaczyli, że na koszulki mieli założone marynarki, więc napis nie był widoczny w całości, a po obradach mieli wziąć udział w rozdawaniu ulotek w kampanii wyborczej. Zdanowicz twierdził, że koszulkę założył tylko dlatego, że w czasie obrad... oblał się kawą i nie miał nic innego by się przebrać.
Piotr Skiba zwrócił uwagę, że sąd powinien zająć się także sprawą jednego z radnych PiS-u, który miał na elektronicznej tablicy wyświetlić napis „osuj na ark”, co miało być częścią hasła jakie widać byłoby pod marynarką na koszulce z napisem „głosuję na Jarka”.
- To chichot sprawiedliwości, że ludzie, którzy nie liczą się z żadnymi przepisami podają mnie do sądu, - komentował Zdanowicz.
Po przerwie zeznawali świadkowie Mateusz Żuk, Łukasz Muzioł i Michał Jaśkiewicz. Co ciekawe oprócz szczegółowych pytań o to jaką część napisu i w jakiej sytuacji zobaczyli, większość przesłuchania zajęło badanie czym właściwie jest grupa inicjatywna Nic o Nas Bez Nas i co w niej robią.
- Czy wszyscy są członkami NoNBN, czy korzystają z czynnego prawa wyborczego, co robili na obradach rady miasta, czy zdarzały im się wykroczenia przeciw porządkowi publicznemu.. i czy koszulki nakłoniły ich do głosowania na Komorowskiego? - takie pytania usłyszeli świadkowie.
- Jaki to ma związek ze sprawą? - pytał Żuk, podobnie reagowali pozostali świadkowie.
Sędzia podtrzymywała jednak niemal wszystkie pytania, a rozprawa trwała 4,5 godziny. Kolejna odbędzie się 27 czerwca.
Jacek Wierciński
jacek.wiercinski@wybrzeze24.pl
- 18/05/2011 13:17 - Tusk jutro na Ołowiance. Solidarność zaprotestuje
- 18/05/2011 12:31 - 19-22 maja - Gdańsk Świętuje!
- 18/05/2011 11:49 - Kamińska: "Nikomu nie stanie się krzywda z powodu Monaru w sąsiedztwie"
- 18/05/2011 10:36 - NoNBN: Adamowicz złamał prawo
- 17/05/2011 17:13 - Adamowicz spotka się z Przeróbką
- 17/05/2011 12:49 - Żołnierze przeklęci
- 17/05/2011 12:34 - MTG zapewnia – budowa AmberExpo niezagrożona
- 17/05/2011 10:52 - Zakaz noszenia broni w pomorskich miastach
- 17/05/2011 09:27 - Kolizja przy Carrefourze. Pasażerka Hondy w szpitalu
- 16/05/2011 18:21 - Kamień węgielny i kłopoty AmberExpo