Pomorskie SLD wyłoniło radę programową. Program partii na jesienne wybory poznamy do końca miesiąca, listy dopiero w czerwcu. Program to na razie ogólniki, o kandydatach wiadomo niewiele.
- Powołaliśmy zespół z fachowców z różnych dziedzin, - tłumaczyła Danuta Kledzik, przewodnicząca nowo powstałej Rady Programowej Pomorskiego SLD. - Sformułujemy nasze postulaty do programu krajowego i ramy programu regionalnego, dotyczyły będą wielu kwestii, od infrastruktury po sprawy społeczne – zapowiadała. - Staramy się nie wygłaszać populistycznych haseł niemożliwych do realizacji – przekonywała.
Kledzik tłumaczyła, że SLD chce się skupić na edukacji i wychowaniu: - Inwestycja w oświatę to inwestycja w gospodarkę, ważne jest wyrównywanie szans – mówiła. - Chcemy stosować zasadę solidaryzmu społecznego w szczególności w służbie zdrowia.
Przewodnicząca rady zapowiadała też ułatwienia dla przedsiębiorców i ograniczenie biurokracji oraz stworzenie projektu reformy służby zdrowia i NFZ
- NFZ jest potrzebny, ale nie może działać w obecnym kształcie – przekonywała.
Pomorskie SLD chce przekonywać władze krajowe do rozwoju gospodarki morskiej.
Kledzik zapowiadała, że szczegóły programu poznamy do końca miesiąca.
Poseł Jacek Kowalik opowiadał o uzgodnionym na specjalnym zjeździe Sojuszu w Spale programie dla rolnictwa: - Wojciech Olejniczak przedstawił konkretne rozwiązania. Powinny zostać wyrównane dopłaty bezpośrednie, bo na razie w Polsce są mniejsze niż na zachodzie, więc trudno, żeby nasze rolnictwo było konkurencyjne. W końcu jesteśmy w jednej Europie – twierdził Kowalik.
Zapowiadał preferencje kredytowe dla młodych rolników i wsparcie dla ośrodków doradztwa rolników. - Popieramy likwidację Agencji Nieruchomości Rolnych, która ma coraz mniej ziem – tłumaczył poseł.
Działacze Sojuszu zgodnie twierdzili, że odejście Bartosza Arłukowicza nie jest dla SLD poważnym ciosem: - Do SLD wstąpił w zeszłym tygodniu Andrzej Celiński, a w tym wstąpi profesor Jan Witacki z Krakowa – tłumaczył Kowalik.
Opowiadali o różnicy pokoleniowej w partii i braku jednego stanowiska dotyczącego energetyki jądrowej.
- Mamy w szeregach wielu młodych członków, którzy domagają się rozwijania energetyki odnawialnej, ale też wielu zacnych starszych kolegów, którzy budowali elektrownię żarnowiecką, - tłumaczył Mariusz Falkowski, radny SLD w Sejmiku Wojewódzkim. - Zaproponujemy referendum w tej sprawie – zapowiedział.
Wciąż niewiele wiadomo o kandydatach Sojuszu w nadchodzących wyborach.
- Do połowy czerwca poznamy listy z konkretnymi nazwiskami, - zapowiedział Kowalik.
Dziś wiadomo tylko, że na listach znajdą się „czerwone konie”, czyli działacze Federacji Młodych Socjaldemokratów, nie będą jednak „jedynkami”. Longin Pastusiak uzależnia kandydowanie od stanu zdrowia żony. Nie wiadomo czy Pastusiak miałby kandydować do Sejmu czy Senatu.
- Są osoby zniechęcone polityką w PO, gotowe startować z list SLD, także na Pomorzu takie transfery będą, - zapowiedział Kowalik. Nie chciał jednak ujawnić o kogo chodzi.
Czytaj wywiad z Pastusiakiem:
http://wybrzeze24.pl/aktualnosci/pastusiak-sondaze-w-polsce-sa-nieprofesjonalne
Jacek Wierciński
jacek.wiercinski@wybrzeze24.pl
- 17/05/2011 12:49 - Żołnierze przeklęci
- 17/05/2011 12:34 - MTG zapewnia – budowa AmberExpo niezagrożona
- 17/05/2011 10:52 - Zakaz noszenia broni w pomorskich miastach
- 17/05/2011 09:27 - Kolizja przy Carrefourze. Pasażerka Hondy w szpitalu
- 16/05/2011 18:21 - Kamień węgielny i kłopoty AmberExpo
- 16/05/2011 16:28 - Wmurowano kamień węgielny pod nową siedzibę MTG
- 16/05/2011 11:36 - Komenda Główna Policji zbada interwencję ochrony
- 16/05/2011 11:09 - Ruszają kolejne prace na ulicach Gdańska
- 16/05/2011 10:29 - 30 lat temu: Zamach na Jana Pawła II
- 16/05/2011 10:13 - Arciszewska: "Niemców nikt nie wyganiał, sami uciekli"