Po wyjeździe Lechii w ub. tygodniu do Turcji, w czwartek, 25 stycznia, piłkarze Arki, lidera I ligi Fortuny podążyli tym samym śladem.
W grach w Turcji Arkę czeka na pewno nieco egzotyki, gdyż skonfrontują się ze stylami piłkarskimi, z którymi na co dzień się nie mierzą, jak na przykład z reprezentacją Korei Południowej do lat 23.
Podczas dwutygodniowego zgrupowania w tureckiej Antalyi, które odbędzie się w terminie 24 stycznia - 9 lutego, piłkarze Arki rozegrają siedem meczów sparingowych.
sobota 27 stycznia - FK Struga (lider ekstraklasy macedońskiej)
niedziela 28 stycznia - FK Buducnost Podgorica (lider ekstraklasy czarnogórskiej)
wtorek 30 stycznia - FK Radnik Surdulica (16. drużyna ekstraklasy serbskiej)
sobota 3 lutego - reprezentacja Korei Południowej U-23
niedziela 4 lutego - Zoria Ługańsk (14. drużyna ekstraklasy ukraińskiej)
środa 7 lutego - FK Csikszereda Miercurea Ciuc (10. drużyna drugiej ligi rumuńskiej).
Na południe Europy wyjechała 24 - osobowa kadra
Trwający w Arce Gdynia proces zmian właścicielskich nie ma wpływu na ruchy transferowe. Jak się dowiadujemy, nie tylko doszło do porozumienia byłych i obecnych akcjonariuszy odnośnie określenia tzw. mapy drogowej, która ma doprowadzić do zakończenia tego procesu. Jest też zgoda odnośnie zimowego okna transferowego i wspólne stanowisko w sprawie zmian personalnych w drużynie.
Za obecne roszady kadrowe odpowiada jeszcze Michał Kołakowski, obecny prezes i akcjonariusz większościowy Arka Gdynia SA, ale te ruchy są już konsultowane z Marcinem Gruchałą, na razie akcjonariuszem mniejszościowym, który ma odkupić pakiet akcji od Kołakowskiego.
Na razie wypożyczono z ekstraklasy dwóch piłkarzy. Z obu Wojciech Łobodziński jest zadowolony, choć startują z nieco innego pułapu.
- Wydaje mi się, że obaj mogą być wzmocnieniem. Tornike Gaprindaszwili to zawodnik bardzo doświadczony, jest dynamiczny. Ma bardzo dobre dośrodkowanie i uderzenie. Po prostu przychodził do nas jako wzmocnienie, to pewne. Jeżeli chodzi o Huberta Turskiego to jest chłopak do odbudowania. Jak widać ta fizyczność u niego jest na niezłym poziomie, bo pół roku miał już na odbudowę w rezerwach Pogoni Szczecin. Liczę, że ten swój potencjał, o którym mówi cała Polska, w końcu pokaże. To bardzo podobny profil napastnika jak Karol Czubak - ocenia Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia.
Arka Gdynia - ruchy transferowe zima 2024
Przyszli:
Tornike Gaprindaszwili (paszport: Gruzja, pozycja: skrzydłowy, poprzedni klub: Zagłębie Lubin, wypożyczenie do 30.06.2024 roku)
Hubert Turski (napastnik, Pogoń Szczecin, wypożyczenie do 30.06.2025 roku z opcją pierwokupu)
Odeszli:
Kacper Krzepisz (bramkarz, transfer definitywny, nowy klub: Podbeskidzie Bielsko-Biała).
Luan Capanni (Brazylia/Włochy, pomocnik, zgoda na poszukiwanie nowego klubu).
Jednak na tym transfery się nie zakończą, choć szkoleniowiec na razie nie chce wskazywać konkretnej pozycji, na której oczekuje nowego piłkarza.
- Czekamy. Wydaje mi się, że to kwestia tygodnia. Szukamy po prostu rywalizacji - dodaje trener.
Sytuacja właścicielska
Poza przygotowaniami do sezonu sympatycy Arki emocjonuja się nie mniej aktualną sytuacją właścicielską spółki.
Michał Kołakowski, Marcin Gruchała, Dominik Midak i Marek Kosakowski osiągnęli porozumienie w kwestii zmian właścicielskich w Arce Gdynia, a także uregulowania zobowiązań z przeszłości. Teraz te uzgodnienia mają być przekształcone w odpowiednie zapisy w aktach notarialnych. Według wstępnych deklaracji powinno to nastąpić w ciągu dwóch najbliższych tygodni. Następnie ma zostać złożony wniosek do Sądu Okręgowego w Warszawie o zdjęcie "zakazu rozporządzania i obciążenia akcji Arka Gdynia SA", które obecnie stanowią połowę wszystkich akcji. Jeśli to się dokona, dopiero wówczas będzie mógł się zmienić akcjonariusz większościowy klubu.
Mapa drogowa, która doprowadzi do zmian właścicielskich w Arce Gdynia
1. Umowa na linii Michał Kołakowski - Marek Kosakowski
2. Umowa na linii Michał Kołakowski - Dominik Midak
3. Wycofanie przez Dominika Midaka pozwu z Sądu Okręgowym w Warszawie
4. Sprzedaż 75 procent akcji Arka Gdynia SA przez Michała Kołakowskiego na rzecz Marcina Gruchały
Realizuje się scenariusz nowych ustaleń w ramach akcjonariatu spółki. Z informacji, do których dotarliśmy, i to w dwóch niezależnych od siebie źródłach, wynika, że Michał Kołakowski, Marcin Gruchała, Dominik Midak i Marek Kosakowski osiągnęli porozumienie w kwestii zmian właścicielskich w Arce Gdynia, a także uregulowania zobowiązań z przeszłości. Wszystko to ma zostać być podparte odpowiednimi zobowiązaniami finansowymi.
Teraz do pracy przystąpili prawnicy wszystkich stron, aby przyjęte uzgodnienia zostały przekształcone w odpowiednie zapisy w aktach notarialnych. Według wstępnych deklaracji powinno to nastąpić w ciągu dwóch najbliższych tygodni.
Przede wszystkim ma zostać sporządzona umowa zbycia przez Michała Kołakowskiego 75 procent akcji Arka Gdynia SA na rzecz Marcina Gruchały, który obecnie jest mniejszościowym akcjonariuszem i posiada 17 procent akcji piłkarskiej spółki z ulicy Olimpijskiej. Będzie ona miała zapewne warunkowy charakter i jej wejście w życie uzależnione będzie od spełnienia kilku warunków.
Jednym z tych warunków jest umowa między Michałem Kołakowskim a Markiem Kosakowskim, który mógł wcześniej zawrzeć umowę warunkową z Dominikiem Midakiem, który w 2020 roku sprzedał pakiet 75 procent akcji Arka Gdynia SA Michałowi Kołakowskiemu, ale w sierpniu 2023 roku wystąpił do Wydziału Cywilnego Sądu Okręgowego w Warszawie "o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego" z tejże umowy, czyli mówiąc potocznym językiem – o odzyskanie tych akcji.
Następnie Kołakowski z Midakiem zawrze już tylko umowę dotyczącą kosztów sądowych i procedury związanej z wycofania złożonego pozwu.
Przypomnijmy, że w 2020 roku zapisano w umowie notarialnej, że Kołakowski zapłaci Midakowi 2,5 miliona złotych za nabywane akcje, ale płatności dokonywane będą w ratach rocznych po 500 tysięcy złotych i to tylko wówczas, jeśli Arka występować będzie w ekstraklasie.
Dopiero po podpisaniu tych wszystkich umów, Midak wystąpi do stołecznego sądu o zdjęcie "zakazu rozporządzania i obciążenia akcji Arka Gdynia SA", które obecnie stanowią połowę wszystkich akcji.
Jeśli to się dokona, dopiero wówczas będzie mógł się zmienić akcjonariusz większościowy klubu, czyli Marcin Gruchała nabędzie akcje od Michała Kołakowskiego. Tym samym w jego rękach znajdzie się 92 procent akcji Arka Gdynia SA.
Struktura akcjonariatu Arka Gdynia SA po sądowym zabezpieczeniu od sierpnia 2023 roku.
300 000 akcji uprawniających do 50 proc. głosów na Zgromadzeniu Akcjonariuszy Spółki - zabezpieczenie na pakiecie Michała Kołakowskiego dokonane na wniosek Dominika Midaka
150 000 akcji uprawniających do 25 proc. głosów na Zgromadzeniu Akcjonariuszy Spółki - Michał Kołakowski
102 000 akcji uprawniających do 17 proc. głosów na Zgromadzeniu Akcjonariuszy Spółki - Marcin Gruchała
30 000 akcji uprawniających do 5 proc. głosów - Ejsmond Club Sp. z o.o.
6 000 akcji uprawniających do 1 proc. głosów - Przemysław Adam
6 000 akcji uprawniających do 1 proc. głosów - Mariusz Czoska
6 000 akcji uprawniających do 1 proc. głosów - Mariusz Delgas
Poza Gruchałą mniejszościowymi akcjonariuszami klubu są jeszcze trzy osoby fizyczne, w tym Przemysław Adam, który zasiada w radzie nadzorczej Arki. Ponadto mniejszościowym akcjonariuszem jest spółka Ejsmond Club, której udziałowcem jest m.in. były reprezentant Polski - Rafał Murawski.
POPI
- 15/03/2024 15:18 - Lechia i Arka na kursie do ekstraklasy
- 08/03/2024 15:03 - Lechia i Arka dyktują warunki w lidze
- 01/03/2024 15:07 - Arka i Lechia kroczą do ekstraklasy
- 24/02/2024 12:38 - Mocne otwarcie wiosny Arki i Lechii
- 16/02/2024 14:59 - Bomba w górę...
- 18/01/2024 19:30 - Lechia szykuje się do rundy wiosennej
- 23/12/2023 11:51 - Grabowski zawiedziony*Prognozy Łobodzińskiego
- 16/12/2023 08:32 - Lechia się odbiła się po derbach*Przemęczenie w Arce
- 08/12/2023 18:05 - Lechia z rezerwami*Przerwana passa Arki
- 01/12/2023 18:06 - "Jasnowidz" Kulwicki*Dominator Jaguar