Światowe Dni Młodzieży: pielgrzymi wyjechali z Gdyni do Krakowa

25 lipca około 21:50 z peronu nr 3 ze stacji Gdynia Główna wyjechał specjalny pociąg „Pielgrzym”, który nad ranem dowiezie młodych uczestników Światowych Dni Młodzieży do Krakowa na główne obchody. Przewoźnikiem jest SKM, która przygotowała najnowocześniejszy skład – typu Impuls, by zapewnić uczestnikom ŚDM komfort podróży. Na dworcu w Gdyni do pociągu wsiedli pielgrzymi z Ameryki Południowej, którzy przez kilka dni mieszkali w Chwaszczynie.

Pociąg podjechał na stację dużo wcześniej, bo ok. 21:20. Z przodu miał przyczepione flagi Światowych Dni Młodzieży. Zanim na peronie pojawili się pielgrzymi, został on zabezpieczony przez policję, pracowników SKM oraz żandarmerię wojskową. Po dworcu również przechadzały się liczne patrole policyjne oraz funkcjonariusze Służby Ochrony Kolei.

Po zabezpieczeniu peronu mogli pojawić się na nim wierni. Młodzi ludzie, zarówno pielgrzymi, jak i wolontariusze, byli w wyśmienitych nastrojach, ale gdy nadszedł czas pożegnania pojawiło się wzruszenie. Były uściski, wspólne fotografie, ale również łzy wzruszenia. Zarówno polscy wolontariusze, jak i zagraniczni pielgrzymi te spędzone razem dni zapamiętają na długo.

– Jestem bardzo zadowolona z pobytu naszych Brazylijczyków u nas w Chwaszczynie. Mieliśmy dużo radości, dużo pozytywnego nastawienia. Naprawdę wiele działo się przez ten tydzień i widać było, że wszyscy tym żyliśmy. Wszyscy byli bardzo zadowoleni – powiedziała pani Justyna, wolontariuszka Światowych Dni Młodzieży z Chwaszczyna.

– W Chwaszczynie byli Brazylijczycy, Meksykanie, Kolumbijczycy i jedna Ekwadorka. Była to grupa 159 osób. Jeździliśmy z nimi na wycieczki i było naprawdę miło. Wspaniałe jest takie połączenie dwóch różnych kultur – powiedziała pani Agnieszka, wolontariuszka z Chwaszczyna.

– To był piękny czas. Zapamiętam go na zawsze. Kocham Polskę – powiedział po angielsku jeden z pielgrzymów.

Zapytaliśmy panią konduktor o której pociąg z Gdyni dotrze do Krakowa. Okazało się, że skład SKM na miejscu, według planu, będzie około 4:00 rano.

Pielgrzymów żegnał również arcybiskup metropolita gdański Sławoj Leszek Głódź, który przywdział czapkę konduktora i wsiadł z młodzieżą do pociągu.

Karolina Rabiej