Marek Wróbel nie jest już zawodnikiem MH Automatyka Stoczniowiec 2014. W piątek, 19 grudnia, podpisał kontrakt do końca sezonu z drużyną Comarch Cracovii - niedawnym przeciwnikiem Stoczniowca 2014 w Pucharze Polski, obecnie trzeciej drużyny PHL (4 punkty straty do lidera - GKS Tychy).
Marek Wróbel był drugim najskuteczniejszym zawodnikiem gdańskiej drużyny - w 12 meczach rozegranych w biało-niebieskich barwach zdobył 24 punkty (14 bramek, 10 asyst) i spędził na ławce kar 55 minut. Ostatnio wspólnie z Sebastianem Wachowskim pełnił funkcję asystenta kapitana zespołu - Jakuba Stasiewicza.
Wróbel w Krakowie nie będzie jedynym wychowankiem gdańskiej szkoły hokeja - dołączy do Dawida Maciejewskiego, który przed tygodniem wrócił z Norwegii i uzupełnił obronę "pasów".
Marek Wróbel podczas niedawnego meczu Pucharu Polski z... Cracovią
- Obecnie nasz klub nie jest w stanie konkurować z czołowymi klubami ekstraligi PHL pod względem finansowym i organizacyjnym, dlatego nie mogliśmy i nie chcieliśmy na siłę zatrzymywać Marka w Gdańsku - wyznał Arkadiusz Bruliński, członek zarządu ds. komunikacji Pomorskiego Klubu Hokejowego 2014/ Stoczniowiec 2014. - Nawet jeżeli jest to dla nas duże osłabienie w decydującej fazie rozgrywek, kiedy walczymy o jak najlepsze miejsce przed play-off. To dla niego na pewno duże wyzwanie, ale Marek jest dobrze wyszkolonym, ukształtowanym zawodnikiem ze świetnymi warunkami fizycznymi (189 cm, 89 kg), który już grał w polskiej ekstralidze i jesteśmy pewni, że sportowo na pewno sobie poradzi. W wieku 25 lat, jeżeli wykorzysta swoją szansę, ma jeszcze kawałek kariery przed sobą. Ten transfer pokazuje, że nie wystarczy inwestować w rozwój i szkolenie młodzieży bez wsparcia drużyny seniorskiej. Taka sytuacja powoduje, że przede wszystkim kibice drużyn z południa Polski cieszą się dopingując swoje drużyny z wyszkolonymi w Gdańsku zawodnikami w składzie. Obecnie w Krakowie gra 2 wychowanków Stoczniowca - Maciejewski, Wróbel, w Sanoku i Opolu po 1 - Dolny, Maciej Rompkowski, w Tychach 3 - Bagiński, Łopuski, Rzeszutko, w Jastrzębiu Zdrój 5 - Urbanowicz, Mateusz Rompkowski, Odrobny, Drzewiecki, Marzec, Kantor. Dodatkowo poza granicami kraju grają między innymi aktualny reprezentant Polski Aron Chmielewski - Czechy, wieloletni reprezentant Polski - Adam Borzęcki - Niemcy, czy przymierzany do kadry Tomasz Witkowski - Norwegia. Wierzymy, że kiedyś zarówno Marek Wróbel jak i pozostali wychowankowie będą mogli ponownie założyć koszulkę Stoczniowca 2014.
fot. Robert Hajduk/Lagoon Art.
- 21/12/2014 23:22 - Lorenzo Micelli: Zespołem jest cały klub nie tylko zawodniczki i trenerzy
- 21/12/2014 23:06 - Andrea Anastasi: Obecna siatkówka podoba mi się bardziej
- 21/12/2014 19:40 - Mirosław Jabłoński: Okres startów w Gdańsku zawsze będę mile wspominał
- 21/12/2014 19:24 - „Bobo” Kaczmarek: W każdym zespole musi być zachowany balans
- 20/12/2014 15:17 - Roszady kadrowe w PGE Atom Trefl
- 20/12/2014 14:18 - Mandziara prezesem zarządu Lechii
- 20/12/2014 14:10 - Kibice PGE Atomu Trefla zapraszają na wyjazd na mecz Chemikiem
- 19/12/2014 22:26 - Lotos Trefl zdeklasował radomian
- 18/12/2014 22:09 - "Atomówki" przypieczętowały awans
- 18/12/2014 12:52 - Wietrzenie szatni czas zacząć