Asseco Prokom Gdynia zostało ukarane za wtargnięcie na parkiet kibiców po ostatnim meczu finału. Objaw spontanicznej radości, jaki miał miejsce w Gdyni jest niestety w Polsce nielegalny, a TBL postanowiła być nieugięta.
„1. Kto w czasie trwania masowej imprezy sportowej, w tym meczu piłki nożnej, wdziera się na teren, na którym rozgrywane są zawody sportowe, albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej miejsca takiego nie opuszcza, podlega grzywnie nie mniejszej niż 180 stawek dziennych, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.” – Czas trwania imprezy masowej trwa od wejścia ludzi na obiekt, do czasu jego opuszczenia. Wynika z tego, że wejście na boisko do koszykówki, czy siatkówki po meczu, też jest przestępstwem – pisaliśmy niedawno w artykule „ Nie ma środków do walki ze stadionowymi bandytami?!” (http://wybrzeze24.pl/sport/nie-ma-srodkow-do-walki-ze-stadionowymi-bandytami).
Teoretycznie każda z osób, które wbiegły na parkiet jest przestępcą, choć oczywiście społeczna szkodliwość tego czynu jest tak niska, że nawet ochrona nie przeganiała fanów koszykówki, tylko pozwoliła im się spokojnie cieszyć, po czym kibice sami zeszli z parkietu.
- Rozumiem, że radość kibiców była spontaniczna, ale zadyma po ostatnim finale piłkarskiego Pucharu Polski w Bydgoszczy też zaczęła się od spontanicznej radości kibiców zwycięskiej drużyny – twierdzi na łamach „Gazety Wyborczej” Jacek Jakubowski, prezes PLK.
Cała ta sytuacja jest o tyle ciekawa, że gdyby ta sytuacja miała miejsce na meczu piłki nożnej, to do mieszkań kibiców kilka dni później pukałyby o 6 rano oddziały antyterrorystów, a ci młodzi ludzie leżeliby zakuci w kajdanki, a obiekt sportowy dostałby negatywną opinię od policji, więc zostałby zamknięty. Wiadomo, że fani koszykówki są spokojniejsi, nie robią zadym, choć zdarzały się incydenty, nawet w tym sezonie. Podobnie jak fani piłkarscy są jednak równi wobec prawa, dlatego powinni powstrzymać emocje i siedzieć na swoich miejscach.
Władze Asseco nie zgadzają się z tą karą i uważają ją za bezpodstawną, tłumacząc, że wśród kibiców były kobiety i niepełnosprawni, ale to nie tłumaczy w żadnym stopniu zachowania tych ludzi. Prawo w tym temacie jest jednoznaczne. Nie twierdzimy, że jest to mądre prawo, ale takie przepisy w Polsce są i trzeba ich przestrzegać.
FA
- 06/06/2011 17:15 - Słoneczne marsze nordic walking w Gdańsku
- 06/06/2011 16:42 - Plan przygotowań Lechii
- 06/06/2011 09:19 - Ewing: To był najtrudniejszy tytuł
- 05/06/2011 12:51 - Lotos Wybrzeże - Lokomotiv LIVE
- 04/06/2011 20:26 - Lokomotywa bez pary
- 04/06/2011 11:09 - Emocje na szczycie
- 04/06/2011 11:04 - Wierzyliśmy od samego początku
- 03/06/2011 21:14 - Cień afery korupcyjnej
- 03/06/2011 12:29 - Buval na liście transferowej
- 02/06/2011 19:03 - Dylewicz najlepszym Polakiem TBL