Gdańsk: Pijany próbował wtargnąć do dyskoteki z piłą łańcuchową

Młody mężczyzna wykrzykując, że wszystkich zabije, próbował w nocy wtargnąć do dyskoteki z uruchomioną piłą łańcuchową. Zatrzymano go dopiero po pościgu i strzale ostrzegawczym

Dziś w nocy policjanci z gdańskiej komendy, w trakcie patrolowania pasa nadmorskiego spostrzegli niecodzienne zjawisko. Przed wejściem do jednej z dyskotek stał młody mężczyzna z uruchomioną piłą łańcuchową i grożąc, że wszystkich zabije próbował dostać się do środka. Gdy policjanci zbliżyli się do napastnika i kazali mu odrzucić piłę, mężczyzna ruszył w ich kierunku, wciąż grożąc, że wszystkich zabije.

Dopiero strzał ostrzegawczy, który oddała uczestnicząca w akcji policjantka sprawił, że mężczyzna odrzucił piłę i zaczął uciekać.Drugi z biorących udział w akcji funkcjonariuszy ruszył za nim w pościg i po chwili zatrzymał napastnika. Jak się okazało, 22-latek był nietrzeźwy, a badanie alkomatem wykazało 1,6 promila alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu jego tożsamości okazało się, że był poszukiwany przez policję listem gończym.

W zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń. Trwają czynności wyjaśniające w sprawie. Mężczyzna najprawdopodobniej jeszcze dziś usłyszy zarzut, między innymi "zmuszania policjantów do zaniechania interwencji", za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

(wie)