Klub gdańskiego "kokosa" - liderzy w klubie "400" » Ponad 270 tys. zł netto zarobiła w ub. roku prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. Raptem 120 tys.... "Nie dla slalomu tramwajowego" » "Stop arogancji władzy", "Nie dla slalomu tramwajowego", "Boimy się, że nasze domy się zawalą", "Kto... Jakie prawo, taka jazda » W natłoku, wielu wydarzeń, tych ważnych i takich mniej, wprowadzane są kolejne zmiany, w moim przeko... Tysiące odwiedzających "Wiosnę w ogrodzie" » W dniach 11-12 maja na terenie Pomorskiego Hurtowego Centrum Rolno-Spożywczego Rënk odbyła się 21. e... Dorota Arciszewska-Mielewczyk: Musimy pilnować interesów Polski » O agendzie w wyborach do Europarlamentu, determinacji do wygranej i mobilizacji wyborców do poparcia... Tylko kiosków żal » „W Oliwie do kiosku już nie skoczysz” informuje portal StaraOliwa.pl „To już definitywnie koniec pew... List otwarty w obronie praw księdza Michała Olszewskiego, prezesa Fund... » Dążenie do zemsty nigdy nie będzie sprawiedliwością. Nie będzie nią też żaden wyrok podyktowany zems... Pomorska lista PiS do Brukseli: Fotyga, Smoliński, Drelich, Rakowski..... » Portal wybrzeze24.pl dotarł do nieoficjalnej listy kandydatów Prawa i Sprawiedliwości w tegorocznych... Kataklizm blisko - 19 zł za godzinę parkowania » Czy godzina parkowania będzie kosztowała 19 zł? Według przepisów przyjętych przez posłów Zjednoczone... Genowefa Grabowska: Jaka suwerenność? » Kto wygrał w samorządach, dlaczego relokacja migrantów niczego nie rozwiąże, jakie CV powinien mieć ...
Reklama
Klub gdańskiego
czwartek, 16 maja 2024 11:18
Klub gdańskiego
Ponad 270 tys. zł netto zarobiła w ub. roku prezydent Gdańska
Arka o krok od awansu do elity
niedziela, 12 maja 2024 17:08
Arka o krok od awansu do elity
Piłkarze Arki Gdynia wykonali kolejny, ważny krok w drodze do
Lechia solidnie, obawy o kondycję Arki
piątek, 10 maja 2024 18:29
Lechia solidnie, obawy o kondycję Arki
I LIGA FORTUNA
Wszystko wskazuje, że spełnią się
Lechia efektownie przypieczętowała awans do Ekstraklasy
sobota, 11 maja 2024 18:35
Lechia efektownie przypieczętowała awans do Ekstraklasy
Lechia po szalonym meczu pokonała w Krakowie Wisłę 4:3 (2:2) i

Galeria Sztuki Gdańskiej

Noc Muzeów „W Zaułku”
niedziela, 29 sierpnia 2021 15:51
Noc Muzeów „W Zaułku”
Gdańska galeria sztuki „W Zaułku” na Noc Muzeów w sobotę,

Sport w szkole

Rozdano medale w wioślarstwie halowym
sobota, 30 marca 2024 16:46
Rozdano medale w wioślarstwie halowym
22 marca w hali sportowej Szkoły Podstawowej 94 po raz kolejny

"Gdańska" w antrakcie

Śpiew morza
środa, 08 maja 2024 12:09
Śpiew morza
Szanowny Panie Łosiu,
piszę do Pana choć znamy się
Powstaniec z Gdyni
piątek, 05 stycznia 2024 16:35
Powstaniec z Gdyni
„Powstaniec 1863”- to długo oczekiwany film o wielkim bohaterze

Muzeum Stutthof w Sztutowie

2076 dni obozu pod Gdańskiem
piątek, 16 września 2022 18:15
2076 dni obozu pod Gdańskiem
Obóz koncentracyjny Stutthof wyzwoliły wojska III Frontu

Foto "Kwiatki"

Zimowe oblicza Trójmiasta
sobota, 13 lutego 2021 11:08
Zimowe oblicza Trójmiasta
Zimowe oblicze Trójmiasta w obiektywie Roberta
Debata w Szemudzie: Dołkowski pyta, Kalkowski kluczy
środa, 17 kwietnia 2024 12:38
Debata w Szemudzie: Dołkowski pyta, Kalkowski kluczy
II tura wyborów samorządowych w gminie Szemud wchodzi w
Spotkali się, by oszacować możliwości założenia muzeum
poniedziałek, 10 kwietnia 2017 18:04
Spotkali się, by oszacować możliwości założenia muzeum
Fundacja „Mater Dei”, ta sama dzięki której w dużej mierze

Dlaczego nie głosuję na Tuska

środa, 04 października 2023 12:35
Już dni dzielą nas od kolejnych wyborów. Niektórzy twierdzą, że

Balet to to nie jest

Ocena użytkowników: / 2
SłabyŚwietny 
czwartek, 07 października 2010 20:33

altRozmowa z Małgorzatą Kłos, rugbystką Mario Ladies Lechia Gdańsk


- Rugby to bardzo męski sport. Skąd zainteresowanie tą dyscypliną? Jak trafiłaś na treningi do żeńskiej sekcji rugby?
Małgorzata Kłos: Przez przypadek zaczęłam trenować rugby. Półtora roku temu koleżanka zaproponowała mi pójściem na trening rugby. Szukała drugiej dziewczyny, która by z nią poszła. Szukała chętnych, proponowała kilku dziewczynom, ale jakoś żadna nie miała ochoty. Gdy mi zaproponowała odpowiedziała "Dobra, pójdziemy, zobaczymy". Przyszłam i... zostałam.Wciągnęło mnie to i podoba mi się.

- Wcześniej interesowałaś się rugby?
Małgorzata Kłos: Nie interesowałam się. Nigdy nie myślałam o tego typu sporcie. Nie widziałam się w takim sporcie kontaktowym. Wcześniej tańczyłam i trochę siatkówki było w moim życiu. 


alt


- Większość osób słysząc o rugby wyobraża sobie potężnych mężczyzn. Słysząc o kobiecym rugby również większość wyobraża sobie solidniej zbudowane dziewczyny, mniej kobiece. Patrząc na ciebie i twoje koleżanki chyba nikt nie podejrzewałby, że gracie w rugby.
Małgorzata Kłos: Pierwsze skojarzenie skojarzenie z rugby to rzeczywiście taki dobrze zbudowany mężczyzna. My gramy w rugby siódemkowe. Nas jest o połowę mniej na boisku niż w klasycznym rugby. Wymiary boiska sa takie same jak w rugby piętnastkowym. W siódemkowym trzeba dużo więcej biegać, mniej jest kontaktu. Trzeba mieć przede wszystkim dobrą kondycję. 


alt


- Mimo wszystko jest to rugby i kontaktu nie da się uniknąć...
Małgorzata Kłos: Balet to to nie jest (śmiech). Jest kontaktowy. Jest ryzyko kontuzji, ale jest duża satysfakcja z gry. Nawiązują się więzi przyjaźni w drużynie. Musimy być jak muszkietowie – jedna za drugą. Jak jedna coś zepsuje to druga musi to naprawić. 


alt


- Jakie cechy charakteru trzeba mieć żeby grać w żeńskie rugby? Potrzebna jest jakaś mała nutka agresji do gry kontaktowej?

Małgorzata Kłos: Nie uważam siebie za osobę agresywną. Nawet jeśli dziewczyna jest niezbyt śmiała to tu może się otworzyć, odnaleźć w sobie coś takiego co jej pozwoli się otworzyć. Jakie trzeba mieć cechy? Trzeba po prostu mieć serce. Trzeba lubić sport zespołowy. 


alt


- Po meczach rugby możesz zostać pamiątka...
Małgorzata Kłos: Może zostać. Ostatnio miałam limo, ale już mi zeszło. Można dostać w nos, może polecieć krew z nosa. Złamanie też może się przydarzyć. Jeśli dobrze pamiętam to raz koleżanka miała coś złamane. Częstsze są skręcenia. 


alt


- Wiążesz swoją przyszłość z rugby czy raczej traktujesz to jako zabawę?
Małgorzata Kłos: W Polsce rugby kobiet jest na razie w powijakach. Jest osiem-dziewięć drużyn. Na razie wszystkie jesteśmy traktowane chyba po macoszemu. Myślę, że powoli idzie to do przodu. Muszą być sponsorzy, muszą być pieniądze żeby to wszystko nabrało tempa. Na zachodzie jest inna kultura rugby. Na zachodzie dla grających dziewczyn to jest praca, dla nas hobby, pasja, przyjemność. Przychodzimy na treningi, staramy się, dajemy serce, ale to jest mimo wszystko amatorstwo. 


alt


- Rodzina i znajomi nie byli zdziwieni wyborem dyscypliny, którą postanowiłaś trenować?
Małgorzata Kłos: Trochę byli. Głosów sprzeciwu jednak nie słyszałam. Jak komuś mówię, że gram w rugby to jest takie niedowierzanie. Jak wcześniej mówiłam ten sport kojarzy się z wielkim facetem. 


alt


- Jakie sukcesy macie na swoim koncie?
Małgorzata Kłos: Ostatnio zdobyłyśmy pierwsze miejsce w turnieju Grand Prix do Mistrzostw Polski. Jesteśmy mistrzyniami Polski na plaży. W miniony weekend byłyśmy na turnieju we Lwowie. Rywalizowałyśmy jako drużyna ligowa z drużynami narodowymi i zajęłyśmy piąte miejsce na osiem drużyn, co trzeba uznać za bardzo dobry wynik. Nawet nasz trener był zadowolony. 


alt


- Jak wygląda mapa kobiecego rugby? Gdzie są silne ośrodki?

Małgorzata Kłos: Podczas listopadowych mistrzostw Polski będziemy na pewno walczyć z dziewczynami z Arki. Jest jeszcze bardzo dobra drużyna w Sochaczewie. Trudno powiedzieć, która drużyna jest najlepsza. Walczymy między sobą, ale na stopie prywatnej jesteśmy dobrymi koleżankami.


alt


- Oglądacie mecze drużyn zachodnich?
Małgorzata Kłos: Ostatnio były mistrzostwa świata drużyn piętnastkowych. To jest zupełnie inny świat. Gabarytowo te zawodniczki też są większe (śmiech). Oglądamy mecze i staramy się wzorować. 


alt


- Myślicie, żeby zagrać w rugby piętnastkowe?
Małgorzata Kłos: Na razie nie ma w Polsce drużyny piętnastkowej, ale jakieś tam plany są. My mogłybyśmy stworzyć drużynę piętnastkową w Lechii, bo nas jest dużo, ale nie miałybyśmy z kim grać. Nie ma takiego dużego zainteresowania tym sportem. Staramy się promować jak tylko możemy, ale to jest jeszcze za mało. 


alt


Rozmawiał Tomasz Łunkiewicz
Fot. Maciej Kostun

Related news items:
Newer news items:
Older news items:
 

Dodaj komentarz


Kod antysapmowy
Odśwież