Dziewiętnastoletnia Iwona Wieczorek, zaginęła w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku, wracając z imprezy w Sopocie. Choć od feralnej nocy minął prawie rok, wszystkie dotychczasowe tropy okazały się fałszywe i wciąż nie wiemy co się stało.
W nocy z 16 na 17 lipca ur. gdańska maturzystka bawiła się ze znajomymi w jednym z klubów przy ulicy Monte Casino. Około 3.00 nad ranem odłączyła się jednak od grupy i udała się w stronę plaży. Ostatni kontakt z Iwoną miała jedna z jej koleżanek, która rozmawiała z nią około 3.30. Mówiła wtedy, że jest przed wejściem na jedną z plaż i zaraz rozładuje jej się telefon. Ostatni raz Iwonę zauważono na taśmie z miejskiego monitoringu o godzinie 4:12 koło plaży w Jelitkowie.
W ciągu upływającego roku wielokrotnie pojawiały się hipotezy dotyczące zniknięcia.
Pojawiły się spekulacje, że w sprawę zamieszany mógł być mężczyzna idący z ręcznikiem na jednym z nagrań kamer monitoringu.
Jak się okazało, również mylny trop dotyczący Macieja, który miał zdaniem detektywa Krzysztofa Rutkowskiego miał być zamieszany w sprawę zniknięcia nastolatki.
Od dłuższego czasu sprawa zupełnie ucichła. W czerwcu prokuratura zdecydowała o przedłużeniu śledztwa o kolejne 3 miesiące.
- Nie mogę podać szczegółów na temat postępowania, ze względu na dobro śledztwa. Odbiorcą mediów może być także osoba, która popełniła przestępstwo – tłumaczył wtedy prokurator Wojciech Szelągowski z Prokuratury Okręgowej.
Dziś Szelągowski także nie chce komentować sprawy.
- Jak dotąd zweryfikowaliśmy kilka hipotez, które jak się okazało nie miały oparcia w rzeczywistości. Sprawdzane w ubiegłym roku ustalenia rodziny zaginionej, detektywa Rutkowskiego i internautów okazały się fałszywymi tropami. Odnosiliśmy się do tych rewelacji, bo one nie były tajemnicą. Teraz mamy do czynienia ze zgromadzonym w trakcie śledztwa materiałem dowodowym. Dla dobra śledztwa nie mogę zdradzić niczego więcej – mówi.
Pytany odmawia odpowiedzi na pytanie: czy w ciągu 3 miesięcy, o które zostało przedłużone śledztwo możemy spodziewać się wyjaśnienia sprawy?
- Samo przedłużenie śledztwa o okres 3 miesięcy oznacza, że prokurator chce dokonać kolejnych czynności – komentuje.
(wie)
- 18/07/2011 11:26 - Gdynia będzie miała swoją monetę
- 18/07/2011 11:26 - Gdynia będzie miała swoją monetę
- 17/07/2011 23:33 - Analiza: Kto wygra wybory na Pomorzu?
- 17/07/2011 16:46 - Kto uwiódł Wyborców?
- 15/07/2011 20:06 - Łopiński startuje do Sejmu
- 15/07/2011 14:53 - Solidarność: 300 tys. podpisów za wzrostem płacy minimalnej
- 15/07/2011 14:23 - GUS: Ponad połowa mieszkańców Trójmiasta po sześćdziesiątce już za...
- 15/07/2011 12:26 - Wystartowała FETA!
- 15/07/2011 11:29 - Dziś Dzień Bez Telefonu Komórkowego!
- 14/07/2011 14:22 - Odpracuj dług pracując dla MOPS