Nie było kolejnej niespodzianki. Żużlowcy Renault Zdunek Wybrzeże doznali klęski w Tarnowie przegrywając 27:63 z Grupa Azoty Unia.
Podopieczni Stanisława Chomskiego do Tarnowa wybierali się powalczyć. Niestety podczas meczu gdańszczanie mieli tylko przebłyski dobrej jazdy. Nie licząc Leona Madsena pozostali gdańszczanie przez większą część spotkania mieli duże problemy z rozszyfrowaniem tarnowskiego toru. Zawodnicy Renault Zdunek Wybrzeże najczęściej już po stracie znajdowali się kilka metrów za rywalami. Wyjścia gdańszczan spod taśmy był rwane i często nimi zarzucało. Nawet gdy gdańskim zawodnikom udało się dobrze wystartować to na dystansie łatwo tracili pozycje. Tak było na przykład w wyścigu trzecim gdy Renat Gafurow i Thomas H. Jonasson wyszli ze startu na 4:2, ale już na pierwszym wirażu wyprzedził ich Greg Hancock, a na kolejnych okrążeniach z dziecinną łatwością mijał Artiom Łaguta. Przykro było patrzeć gdy gdańszczanie nie mogli nawiązać walki z Ernestem Kozą, który w dwóch pierwszych występach po dobrych startach był asekurowany przez kolegów z pary.
Przez większą część spotkania tylko Madsen potrafił wygrywać z tarnowskimi zawodnikami. Dopiero w dziewiątym wyścigu Jonasson jako drugi z gdańszczan wyprzedził zawodnika gospodarzy. Po pierwszych kilku biegach zanosiło się na kompromitację. Na szczęście w końcówce podopieczni trenera Chomskiego zdobyli kilka punktów i skończyło się na wyniku podobonym do rezultatów ostatnoch dwóch wizyt gdańsmiej drużyny w Tarnowie.
Przed meczeem trzęsły mi się ręce - przyznał Leon Madsen. - Nie wiedziałem jak zostanę przyjęty. Bardzo dziękuję wszystkim za bardzo miłe powitanie. Po aplauzie, który dostałem na koniec meczu byłem bliski łez. Wynik nie jest najlepszy, ale to i tak lepiej niż gdyby było 70:20. Przez cały mecz miałem problem ze startami. Generalnie byłem bardzo szybki i mogłem atakować z tyłu, co w poprzednim sezonie było niemożliwe.
Bardzo się cieszę z tej wygranej - wyznał Martin Vaculik. - To spotkanie było niewiadomą. Gdańszczanie w pierwszej kolejce pokonali bardzo silny na papierze zespół z Torunia. Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę być częścią tej drużyny. Gdańszczanom życzę powodzenia w kolejnych meczach. Bardzo miło wspominam to miasto. Dobrze mi się jeździ na gdańskim torze. Spędziłem tam udany sezon.
Tomasz Łunkiewicz
- 23/04/2014 10:31 - Coraz bliżej do MŚ w siatkówce mężczyzn
- 23/04/2014 10:21 - Jak powinna wyglądać lekka atletyka w szkołach?
- 23/04/2014 10:06 - Grabowski: Staramy się dawać możliwość szerszego rozwoju sportowego
- 23/04/2014 09:08 - Pieszczek przed meczem z Włókniarzem pojedzie w Terenzano
- 22/04/2014 17:04 - Lindgren odwieszony!
- 20/04/2014 18:29 - Grupa Azoty Unia - Renault Zdunek Wybrzeże LIVE - 63:27
- 20/04/2014 18:24 - Trzydzieści kolejek nijakości
- 20/04/2014 18:13 - Jadą powalczyć
- 19/04/2014 13:27 - Wielkanocny żużel: lejemy czy nas leją?
- 17/04/2014 19:33 - Grembocki: Ten klub dał mi wszystko