Przebywający z dwudniową wizytą na Pomorzu prof. Bogusław Liberadzki, Wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego VIII kadencji, poza obowiązkami wynikającymi z pełnionych funkcji, znalazł w poniedziałek czas na wykład w Klubie Współczesnej Myśli Politycznej.
Poniedziałkowego wykładu zorganizowanego w auli Instytutu Maszyn Przepływowych Polskiej Akademii Nauk wysłuchało przeszło 30 osób. Spotkanie z prof. Liberadzkim otworzył prof. Wojciech Lamentowicz, Prezes Klubu Współczesnej Myśli Politycznej, który w zwięzły sposób przedstawił sylwetkę prelegenta.
Wykład prof. Liberadzkiego dotyczył – co oczywiste – Unii Europejskiej. Prelegent skupił się na obecnej kondycji tej unikalnej w skali świata, gospodarczo-politycznej organizacji. Mówił między innymi o satysfakcjonujących wynikach gospodarczych państw członkowskich, o których świadczą wartości wskaźników makroekonomicznych, takich jak wymieniony przez prof. Liberadzkiego produkt krajowy brutto. Prelegent nie omieszkał w tym miejscu zaznaczyć, że wzrost gospodarczy nie jest równomierny dla gospodarek wszystkich państw członkowskich, jednakże notują go wszystkie z nich.
Prof. Liberadzki odniósł się również do postaw środowisk eurosceptycznych. – Sukces jest efektem działań rządu narodowego, nawet jeśli doprowadziła do niego aktywność organów Unii Europejskiej. Porażka jest efektem polityki Unii Europejskiej, nawet jeśli przyczyniła się do niej działalność rządu narodowego – jak podsumował propagandę polityczną stosowaną przez tego typu środowiska, zauważając jednocześnie, do czego taka narracja prowadzi. Prelegent przywołał wówczas Brexitu, czyli rozpoczęcia procedury wychodzenia z Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię.
Prof. Liberadzki rozważał również, czy Polska nie powtarza błędów państw Europy Południowo-Zachodniej i Południowej, ignorując rozwój przemysłu. Jak zauważył, Irlandia, Portugalia, Hiszpania oraz Grecja w okresie otrzymywania największych dopłat unijnych nie inwestowała ich w rozwój tej gałęzi gospodarki, skupiając się na innych. Stało się to przyczyną zapaści gospodarczej, po ograniczeniu liczby dopłat, kiedy okazało się, że sama turystyka nie wystarczy do zapewnienia odpowiedniego wzrostu gospodarczego.
Wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego odniósł się także do rozpalającego emocje europejskiej opinii publicznej kryzysu migracyjnego. – Nikt nie mówi, że Europa ma wchłonąć jeszcze 5 czy 15 milionów ludzi – zaznaczył prof. Liberadzki. – Nikt nie zmuszał nas, żeby destabilizować sytuację w Libii, ale jednak to zrobiliśmy – wskazując jednocześnie, że nie można w przypadku trwającego obecnie kryzysu mylić przyczyn i skutków. Prelegent zwrócił również uwagę na rosnący do skali przemysłowej proceder przemytu ludzi przez organizacje przestępcze.
Standardowo, spotkanie kończyły pytania słuchaczy do prelegenta. Ponieważ prof. Liberadzki jest wieloletnim działaczem Sojuszu Lewicy Demokratycznej, zebrani podnosili przede wszystkim kwestie dotyczące roli lewicy w Europie. – Partia Europejskich Socjalistów stara się pozostać wierna ideałom socjaldemokratycznym, które są fundamentem integracji europejskiej i wartości z nią związanych – odpowiedział na jedne z tego typu pytań prelegent. – Dzięki temu Grupa Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów, w przeciwieństwie do Grupy Europejskiej Partii Ludowej, utrzymała stan posiadanych w Parlamencie Europejskim mandatów w stosunku to poprzedniej kadencji. Przedstawiciele największej, chadeckiej grupy postawili na postulaty neoliberalne, przez co stracili kilkadziesiąt mandatów, głównie na rzecz ugrupowań eurosceptycznych – rozszerzył swoją wypowiedź prof. Liberadzki.
Patryk Bukowski
- 08/06/2017 18:38 - Madryt w cenie wody - kto płacił za prezydenta?
- 08/06/2017 18:25 - Polityka "dobrego cara i złych bojarów"
- 08/06/2017 06:22 - Radni przegłosowali przyjęcie Programu Polityki Zdrowotnej
- 07/06/2017 19:59 - Piknik na Zdrowie po raz dwunasty
- 07/06/2017 16:39 - VIVA OLIVA po raz szósty
- 05/06/2017 16:17 - Zabawa i nauka podczas Nocy Bibliotek
- 05/06/2017 15:58 - Rodzinny Dzień Dziecka w Olivia Business Centre
- 02/06/2017 15:17 - Karol Nawrocki: Przywracanie pamięci nawet wbrew oponentom
- 02/06/2017 12:46 - Gdzie jest pismo prezesa sądu w Gdańsku?
- 01/06/2017 11:31 - Giną pisma w sądzie