Przyjechałem na Pomorze po to, aby od was coś wymagać, powiedział wicepremier Janusz Piechociński na wstępie spotkania z przedstawicielami pomorskiego biznesu, które odbyło się 23 marca w gdańskiej siedzibie Pracodawców Pomorza.
Piechociński stwierdził następnie, że musimy sobie zdać z tego sprawę, iż obecnie w świecie mamy dwie bitwy. Pierwsza rozgrywa się o energię, a druga o miejsca pracy. Pod względem gospodarczym Polska zajmuje 24 miejsce w świecie. W gospodarce obecnie rządzi kapitał międzynarodowy, a z nim trudno konkurować. Z kolei w polityce jest coraz mniej ludzi, którzy potrafią zarabiać pieniądze. Mamy też w naszym kraju bardzo niską ocenę przedsiębiorczości. Tym samym nie mamy kapitału społecznego. Według badań, tylko 13 proc. badanych pożyczyło by swoim znajomym 200 zł. Brak jest więc wzajemnego zaufania. My jako społeczeństwo budzimy się dopiero wtedy, kiedy w większości jest już za późno. Nie potrafimy myśleć i działać perspektywicznie. Przykładem tego może być choćby pakiet klimatyczny. Co też zauważa wicepremier, kiedy od niedawna znalazł się w rządzie, że panuje myślenie branżowe, a nie systemowe. Obecnie przy rosnącej globalizacji, w Polsce 75 proc. nowego ranku jest tworzone przez firmy w oparciu o obcy kapitał, a zaledwie 25 proc. o kapitał polski. Ale mamy za to aż 30 tys. absolwentów uczelni informatycznych, a więc tyle samo co o wiele od nas większe Niemcy. Tylko tylko, że my nie potrafimy ich wszystkich zagospodarować. I to w sytuacji, kiedy na koniec 2012 roku mieliśmy zarejestrowanych w Polsce 779 dużych przedsiębiorstw. No, ale jeszcze w 2012 roku był 15,5 proc. comiesięczny wzrost inwestycji, a obecnie jest zerowy. Pewnym ratunkiem są Wolne Strefy Ekonomiczne, w których też jest zachwiana proporcja, bo tylko 15 pros. stanowi kapitał polski, a 85 proc. kapitał zagraniczny. Co należy zrobić, aby do tej strefy napływał polski kapitał? Co zrobić, aby polskie stocznie więcej produkowały? Na te pytania muszą odpowiedzieć pomorscy pracodawcy.
Piechociński zaznaczył, że on jest politycznym dzieckiem Solidarności. Jego głównym staraniem, jako ministra gospodarki, jest uaktywnienie tej gospodarki. Nie jest jednak łatwo być ministrem gospodarki, nie mając w ręku wszystkich instrumentów do działania. Dla ożywienia tejże gospodarki, w tym roku odbędą się 24 zagraniczne misje gospodarcze z udziałem polskich przedsiębiorców. Zacieśniane są kontakty z USA, Kanadą, Turcją, Kazachstanem i krajami Afryki.
Piechociński zapowiedział, że niebawem w Warszawie odbędzie się prezentacja gospodarczych możliwości poszczególnych województw, w tym i pomorskiego. W obecności około 350 dziennikarzy marszałek Mieczysław Struk (na zdjęciu powyżej wraz z przemawiającym Zbigniewem Canowieckim, prezesem Pracodawców Pomorza) będzie miał za zadania ukazać na forum całego kraju możliwości innowacyjne, gospodarcze i naukowe gdańskiego Pomorza.
Po takiej zapowiedzi, uczestniczący w spotkaniu przedsiębiorcy mogli zadać wicepremierowi pytania. I tak Zbigniew Śmiechowski (na zdjęciu powyżej) zapytał o trudności z realizacją inwestycji biogazowej, Bogdan Ołdakowski i Wojciech Szczepański dopytywali o nasze morskie porty, Tomasz Balcerowski o ewentualne zmianach w zamówieniach publicznych, Maciej Grabski o udogodnieniach dla firm zapewniających nowe miejsca pracy, Leszek Miazga o energii zielonej i odnawialnej. Pytano też o możliwości uruchomienia transportu wodnego na Wiśle, a Teresa Kamińska poprosiła o stanowisko rządu, co do budowy na Pomorzu elektrowni jądrowej. Jeszcze inna osoba stwierdziła, że budowa takiej elektrowni w ogóle nie jest potrzebna w Polsce, bo mamy własny patent na grafen. Jest to materiał, który w ciągu 10-15 lat zrewolucjonizuje nie tylko elektronikę, ale zmieni życie ludzi. A w badaniach nad nim przodują polscy naukowcy. Jest to cud inżynierii materiałowej, tj. pojedyncza warstwa atomów węgla, którą w 2004 r. odkryli Andre Geim i Konstantin Novoselov (nagrodzeni Noblem w 2010 r.) metodą zdzierania warstwy węgla z grafitu. Jest ona do tego przeźroczysta i przepuszcza 98 proc. padającego światła. Wytrzymała 100 razy bardziej niż stal. Przewodzi ciepło i prąd z gigantyczną prędkością, nawet 200 razy szybciej niż w krzemie. A jednocześnie grafen jest giętki i rozciągliwy.
Do powyższych pytań pokrótce ustosunkował się wicepremier Janusz Piechociński, stwierdzając m.in., że wiele przecież rozwiązań gospodarczych zależy od lokalnych społeczności, a nie koniecznie od rządu.
Wła-49
Fot. Włodzimierz Amerski
Inne artykuły związane z:
- 26/03/2013 09:20 - Najładniejsze elewacje Gdańska 2012
- 26/03/2013 09:16 - Ludzie teatru nagrodzeni
- 25/03/2013 17:15 - Manifestacja solidarności ze strajkującym Śląskiem przed Urzędem Wojewódzkim w Gdańsku
- 24/03/2013 18:40 - Kayah Ambasadorem Bursztynu
- 24/03/2013 18:17 - Gala Amber Look 2013 - GALERIA
- 23/03/2013 16:19 - Nominacje do Pomorskiej Nagrody Artystycznej za 2012 rok
- 21/03/2013 14:57 - Miller do Tuska o szpitalu w Kościerzynie. CBA bada przekształcenie szpitala
- 21/03/2013 14:48 - Pellowski: Rząd brytyjski nie może być dalej głównym pracodawcą młodych Polaków
- 20/03/2013 21:29 - Gospodarka morska okiem Brukseli
- 20/03/2013 21:18 - 20. Bursztynowe Targi AMBERIF 2013 - GALERIA