Polska Grupa Pocztowa znosząc monopol na dostarczanie przesyłek wzbudziła szereg negatywnych emocji, zwłaszcza z uwagi na miejsce awizowania listów z sądów i prokuratur. InPost udostępnił nie tylko swoje placówki, ale i placówki sieci RUCH. Odbiór istotnej korespondencji w kioskach martwi nie tylko zainteresowanych, ale i Pomorską Izbę Adwokacką. Utworzyła ona specjalny adres e-mailowy, na który można wysyłać uwagi związane z doręczaniem przesyłek oraz pracy doręczycieli.
Polska Grupa Pocztowa podpisała kontrakt na 2 lata, jednak obecnie nie budzi zaufania.
- Jak każda firma prywatna nastawiona jest jedynie na zysk, a interes firmy nie jest równoznaczny z interesem obywateli - usłyszeliśmy od jednego z czytelników.
Nie mniej jednak nowy operator uważa swoje działania za korzystne.
- Nadawcy uzyskają liczne udogodnienia, z których nie mogli korzystać dotychczas , co oznacza wyższe standardy w procesie doręczania przesyłek, zmniejszenie liczby reklamacji oraz całkowicie elektroniczny proces weryfikacji świadczonych usług, natomiast obywatele będą mogli odbierać awizowane przesyłki w dogodniejszych godzinach na dotychczasowych zasadach - poinformował Leszek Żebrowski, Prezes Zarządu Polskiej Grupy Pocztowej.
Dodatkowo zapewnia, że osoby odpowiedzialne za dostarczenie przesyłek mają pełną świadomość odpowiedzialności karnej za pozostawienie przesyłek bez należytej ochrony (w tym zagubienie). Co jednak, gdy taka sytuacja zaistnieje? Dostarczyciel zostanie ukarany zgodnie z wewnętrznymi regulacjami oraz przepisami prawa, lecz list nie zostanie dostarczony do adresata. Przypomnijmy, że za niestawienie się na wezwanie grozi odpowiedzialność karna.
PGP chce połączyć on-line terminale z systemem operatorów pocztowych, co spowoduje dotarcie informacji do sądów o odebranym awizo w czasie rzeczywistym. Usługa wejdzie w życie dopiero od 1 czerwca 2014 roku.
Gdzie mamy odebrać przesyłkę, gdy placówka zostanie zamknięta, np. z powodu choroby pracownika? Czy sąd uwzględni opóźnienie w dostarczeniu pisma z winy operatora?
- W przypadku choroby jednego z pracowników, na jego zastępstwo w trybie pilnym powoływana jest inna, wcześniej przeszkolona, osoba. Dokładnie taki sam mechanizm funkcjonuje w sieci każdego operatora pocztowego, również Poczty Polskiej S.A. W absolutnie wyjątkowych sytuacjach może się zdarzyć, że przesyłka zostanie przekierowana do alternatywnej, zlokalizowanej najbliżej macierzystego punktu jednostki, a doręczyciel pozostawiający awizo zawrze w nim na ten temat stosowną informację - uspokaja Leszek Żebrowski.
Mimo zapewnień przedstawicieli Polskiej Grupy Pocztowej, myśli obywateli nie zostały uspokojone. Pomorska Izba Adwokacka w Gdańsku zdecydowała się na założenie adresu e- mailowego: uwagi@adwokatura.gdansk.pl , na który klienci mogą wysyłać uwagi dotyczące dostarczania przesyłek przez nowego operatora. W temacie należy wpisać „INPOST”.
- Chcemy zebrać uwagi i informacje o tym jak działają doręczyciele, a następnie zorganizować jakąś akcję ogólnopolską i wystąpić do Ministerstwa Sprawiedliwości przez naszą Naczelną Radę, aby coś z tym fantem zrobili - odpowiedział Dariusz Strzelecki, dziekan Pomorskiej Izby Adwokackiej, zapytany o inicjatywę. - Dostaliśmy już kilkanaście, jak nie więcej, donosów. Informację mam taką, że doręczyciel przyszedł i mówi „jestem w zastępstwie mojej żony”. Zdarza się, że nie przychodzą, zostawiają awizo. Tydzień temu koleżanka odebrała listy awizowane 24 stycznia 2014 roku. W ogóle nie wiadomo o co tutaj chodzi - dodał.
Dziekan wziął również pod lupę aspekt ochrony danych osobowych. Nie ulega wątpliwości, że osoba pracująca w kiosku, kwiaciarni będzie miała dostęp do informacji z naszego dowodu osobistego (adres, numer PESEL), gdyż należy go przedstawić przy odbiorze przesyłki.
- W kiosku to wygląda tak: tu gazety, tu papierosy, tu gumy do żucia i przesyłka pocztowa - powiedział Strzelecki. - Ustaliliśmy z Naczelną Radą, że uwagi i informacje o doręczeniach przesyłek sądowych i prokuratorskich będą przekazywane z naszej skrzynki do przewodniczącego Rady. Wiem, że pozostałe 24 Okręgowe Rady Adwokackie również taką akcję prowadzą - poinformował dziekan po powrocie z narady.
Tomasz Adamski, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku, informuje, że z uwagi na obrót korespondencji między sądem a odbiorcą jest jeszcze za wcześnie by stwierdzić, czy zmiana operatora ma wpływ na czynności sądowe. Zapewnia jednak o monitorowaniu doręczeń.
- Pod koniec przyszłego tygodnia powinniśmy posiadać pierwsze dane na temat skuteczności doręczeń - dodał Adamski.
Żaneta Stasiowska
Inne artykuły związane z:
- 19/01/2014 11:39 - Prywatyzacja, czyli szpital jak McDonalds. Prezes ZUK Know How sp. z o.o. odpowiada
- 18/01/2014 20:54 - Gdańska Ordynacka w trosce o młode pokolenie Polaków
- 18/01/2014 20:49 - Jest szansa aby 800 mln zł nie przepadło
- 18/01/2014 16:42 - Plany Młodzieżowej Rady Miasta
- 18/01/2014 12:25 - Projekt PUP w Gdańsku "Testerki oprogramowania" - kobiety podbijają IT
- 17/01/2014 21:26 - Spotkanie Noworoczne z Biznesem i Oscarem
- 17/01/2014 21:15 - Wypychanie z historii, czyli Nagroda Solidarności
- 16/01/2014 18:39 - Radna donosi na prezydenta. Szkoła w Kokoszkach u prokuratora
- 16/01/2014 18:35 - Prokuratura do 21 kwietnia zbada majątkowe oświadczenia prezydenta Gdańska
- 16/01/2014 18:26 - Gdańsk – Lipsk: podwójne standardy w biznesie i polityce